Organizacja ślubu kojarzona jest przede wszystkim z długimi przygotowaniami, poszukiwaniem Sali, wolnych terminów. Zazwyczaj para młoda prosi bliskich o pomoc podczas załatwiania konkretnych spraw. Coraz więcej par mówi jednak „dość” tradycji i oczekiwaniom bliskich. Pragną wziąć ślub na swoich zasadach, z dala od polskich tradycji i konieczności organizacji wielkiego wesela dla setki gości. Realizacja małego ślubu jest znacznie łatwiejsza, nie będzie związana z gorączkową bieganiną. Wiele par chce jednak iść o krok dalej!

Powiedz „tak” pod palmami”

Ślub nie musi odbywać się w kościele czy USC – od roku 2015 zmiany w prawie cywilnym umożliwiły zawieranie małżeństw cywilnych również poza budynkami USC, o ile tylko wybrane miejsce miało uroczysty charakter. Ciekawą ofertę dla przyszłych małżonków mają biura podróży. Oferują one swoim klientom możliwość zawarcia ślubu cywilnego na egzotycznej wyspie. Jak zorganizować ślub na Dominikanie czy Seszelach z biurem podróży?

Wystarczy, że stawicie się na lotnisku!

Jeśli faktycznie chcemy powiedzieć sobie „tak” pod palmami, to biuro podróży… załatwi za nas wszystko! Zadaniem touroperatora jest wypytać nas o nasze oczekiwania dotyczące hotelu, wyżywienia, daty ślubu, miejsca. Kolejno, po zapłaceniu zadatku lub całości kwoty wycieczki, rozpoczyna się proces rezerwacji. Biuro podróży bukuje bilet lotnicze, hotel, załatwia sprawy związane z obecnością urzędnika cywilnego na ślubie, organizuje obecność fotografa. Sam wyjazd połączony jest z krótkim wypoczynkiem, który młoda para może poświęcić na relaks, korzystanie z udogodnień hotelowych czy zwiedzanie egzotycznej wyspy. Nad bezpieczeństwem turystów czuwa rezydent lub pilot biura podróży. Młoda para może zwracać się do niego o pomoc podczas trwania wczasów.