Współcześnie zmieniają się poglądy młodych ludzi zarówno na ceremonie ślubu, jak i kwestie wesela. Coraz więcej par decyduje się na skromny ślub, rezygnując z tradycji dwudniowego wesela dla minimum 100 gości. Taka postawa wynika przede wszystkim z pragmatyzmu – młodzi ludzie nie chcą wchodzić na nową drogę życia z kredytami, nierzadko zaciąganymi właśnie na poczet wesela.
Podobnie ma się sprawa ze ślubem kościelnym – wzrasta liczba par, które otwarcie określają siebie jako osoby niewierzące. Oczywiście nie możemy zakładać, że jedynie wierzący i praktykujący katolicy decydując się na ceremonię w kościele – dane są niejasne, a wiele osób określa siebie jako niepraktykujących katolików. Wiele dały także zmiany w prawie cywilnym, które od początku roku 2015 pozwala na zawieranie ślubów cywilnych również poza USC, oczywiście w obecności świadków i urzędnika państwowego. Ta opcja jest wybierana przez coraz szersze grono par młodych. Wybierają oni zazwyczaj eleganckie restauracyjne ogrody lub też pałacyki czy sale zamkowe. Niestety, zorganizowanie takiego ślubu jest jednak znacznie droższe – w USC to koszt do 100 zł, poza USC – do 1000 zł.
A może ślub w tropikach?
Coraz więcej biur podróży umożliwia zawarcie małżeństwa poza USC, kościołem, a nawet poza granicami państwa. Wszystko w egzotycznej scenerii wspaniałej, rajskiej wyspy. Ślub i podróż poślubna na Dominikanę to świetny pomysł dla par, które szukają możliwości na ciszy i kameralny ślub. Podczas takiej uroczystości obecny jest urzędnik oraz wybrani świadkowie. Taki rodzaj zawarcia małżeństwa z pewnością znajdzie coraz więcej zainteresowanych – z dala od hucznych uroczystości, konieczności zapraszania bliższej i dalszej rodziny. Przyszli państwo młodzi nie musza martwić się formalnościami – większością z nich zajmuje się touroperator.