Coraz chętniej wyprowadzamy się z wielkich miast na obrzeża czy nawet do okolicznych wsi – w dobie powszechnego posiadania samochodu codzienny dojazd do pracy w mieście nie stanowi specjalnego problemu, a wygoda mieszkania poza miastem wielu z nas przekonuje. Co jednak w przypadku, gdy w danym miejscu nie ma kanalizacji?
Wyprowadzając się z miasta stawiamy przede wszystkim na posiadanie własnego domu, który dostaniemy w tych samych pieniądzach co niewielkie mieszkanie w centrum. Zalet domu nie trzeba nikomu przedstawiać – to nie tylko wygoda, ale i możliwości płynące z własnej przestrzeni nie ograniczającej się jedynie do ścian domu, ale wychodzące również na posiadany ogródek. Często zdarza się jednak, że na nowo powstających osiedlach, na obrzeżach miast czy też w okolicznych wioskach, nie ma jeszcze kanalizacji. Jak sobie z tym poradzić?
Czy brak kanalizacji jest przeszkodą?
Brak kanalizacji w danym miejscu w żaden sposób nie dyskwalifikuje danej przestrzeni jako miejsca zamieszkania. Konieczne jest jednak wybudowanie szczelnego szamba, a następnie jego systematyczne oczyszczanie przez wyspecjalizowaną firmę co niestety wiąże się ze sporymi kosztami. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że ponosząc jednorazowy wydatek możemy rozwiązać możliwe problemy z szambem i jego opróżnianiem. Jak? Inwestując w przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Popularność przydomowych oczyszczalni ścieków
Przydomowe oczyszczalnie ścieków coraz bardziej zyskują na swojej popularności nie tylko dzięki niższym kosztom obsługi w perspektywie długoterminowej, ale również ze względu na to, że są one niezwykle ekologiczne. Właśnie z tego ostatniego powodu co jakiś czas pojawiają się specjalne programy środowiskowe, w ramach których można starać się o dofinansowanie na przydomowe oczyszczalnie ścieków. Samorządy, państwo oraz Unia Europejska chętnie dokładają się do oddolnych inicjatyw związanych z ochroną środowiska.
Jaka oczyszczalnia ścieków przy domu?
Decydując się na przydomową oczyszczalnię ścieków musimy zdecydować pomiędzy dwoma rodzajami – czy ma to być przydomowa biologiczna oczyszczalnia ścieków czy też oczyszczalnia drenażowa. O ile ta druga jest tańsza w budowie, to jest mniej ekologiczna – wiąże się z niższym stopniem redukcji zanieczyszczeń, a tym samym ma bardziej negatywny wpływ na środowisko, które następnie samo musi sobie radzić z odprowadzonymi zanieczyszczeniami. Co również istotne, oczyszczalnia drenażowa potrzebuje do swojego działania określonej powierzchni działki, którą musi zająć, a tym samym która musi być wyłączona z naszego codziennego użytkowania i przeznaczenia do innych celów.
Lepsze rozwiązanie od szamba?
Podsumowując, przydomowe oczyszczalnie ścieków są znacznie lepszym rozwiązaniem od budowy szczelnego szamba, które są nie tylko drogie w budowie, ale i późniejszym utrzymaniu. Przy odrobinie sprzyjających warunków, tj. odpowiedniej dopłacie z funduszów ekologicznych, możemy wybudować własną przydomową oczyszczalnię ścieków z bardzo niskim wkładem własnym.
Tesks przygotowany we współpracy z Aqua Clear