Sprawdź nasza listę pięciu rajskich miejsc, które zachwycą i ciebie, i całą twoją rodzinę.
Kierunek pierwszy, czyli Kuba
Stare amerykańskie samochody, pulsująca dźwiękami rumby, mambo i cha-chy atmosfera oraz cygara – to te trzy rzeczy przede wszystkim kojarzą się z Kubą. Jednak ta niezwykła karaibska wyspa ma dużo więcej do zaoferowania – od niezwykłych krajobrazów, poprzez rajskie plaże, aż po niezwykłą historię i wyjątkowo otwartych mieszkańców. Ale z góry ostrzegamy, jeśli rzeczywiście polecisz na Kubę, ta wyjątkowa wyspa na pewno skradnie ci serce.
Czytaj więcej: Kuba.
Kierunek drugi, czyli Dominikana
Skoro już jesteśmy przy Kubie, nie można nie wspomnieć o Dominikanie, która dzierży zaszczytny tytuł drugiego co do wielkości państwa na Karaibach. Położona jest ona na wyspie Haiti, którą dzieli z – jak nie trudno się domyślić – Republiką Haiti. Ale to nie te cechy składają się na niezwykłość Dominikany, a piaszczyste plaże zapierające dech w piersi, przejrzyste wody oblewające wyspę oraz górzysty i pokryty lasami interior.
Czytaj więcej: Dominikana.
Kierunek trzeci, czyli Meksyk
Białe plaże Meksyku, turkusowa woda i druga co do wielkości rafa koralowa na świecie to tylko niewielka część z zachwycających atrakcji tego niesamowitego kraju. Meksyk to także fascynująca kultura, rewelacyjna kuchnia, wszechobecna muzyka oraz pozostałości kultury Majów, które po prostu trzeba zobaczyć. Meksyk to miejsce idealne i dla pasjonatów leniwego wypoczynku nad wodą, jak i tych, którzy do szczęścia potrzebują aktywności fizycznej i multum atrakcji.
Czytaj więcej: Meksyk.
Kierunek czwarty, czyli Seszele
Zostawiamy już okolice Morza Karaibskiego, bo już najwyższy czas na trochę inny kierunek, a konkretniej na Ocean Indyjski i Seszele. Ten archipelag ponad 100 wysp (pochodzenia wulkanicznego i koralowego) to raj na ziemi, który chwyci za serce każdego pasjonata nurkowania. Ale nie tylko. Gwarantujemy, że białe plaże, jedyna w swoim rodzaju linia brzegowa i zaciszne zatoczki na zawsze utkwią w twojej pamięci.
Czytaj więcej: Seszele.
Kierunek piąty, czyli Mauritius
Skoro już jesteśmy w okolicach Oceanu Indyjskiego nie możemy nie wspomnieć o Mauritiusie, który z pewnością zasłużył sobie na bycie określanym perłą Oceanu Indyjskiego. Jeśli mielibyśmy określić tę rajską wyspę w trzech słowach, powiedzielibyśmy, że jest magiczna, romantyczna i… zaskakująca. Dlaczego zaskakująca? Ze względu na jedyną w swoim rodzaju mieszankę kulturową, Mauritius leży na styku trzech tradycji kulturowych: europejskiej, indyjskiej i afrykańskiej. Wszystkie one tworzą miejsce, które naprawdę trudno zapomnieć.
Czytaj więcej: Mauritius.