Prawie każdy ma swoją wizję wymarzonego domu i lubi sobie o nim pofantazjować. Ile powinno być w nim pokoi, jakie kolory ścian, jaki rodzaj desek na podłodze. Wyjście na ogród czy na ulicę? Salon połączony z jadalnią czy kuchnia i miejsce do jedzenia w innej części domu?

Planowanie wymarzonego domu może być bardzo przyjemne. Kiedy jednak wychodzimy ze sfery marzeń i zaczynamy rozmawiać poważnie o tej wielkiej inwestycji, warto zwrócić uwagę na błahe, prozaiczne elementy, o których zazwyczaj nie myślimy, kiedy snujemy marzenia. Później jednak możemy żałować naszej lekkomyślności, przez którą nie dopilnowaliśmy pewnych praktycznych szczegółów. Świetnym przykładem takiej rzeczy są gniazda elektryczne. Chyba mało kto myśli o tym, ile gniazd powinno znaleźć się w jego wymarzonym domu i w jakich miejscach powinny się znajdować. Jest to jednak bardzo ważna decyzja, a nieprzemyślenie jej może kosztować nas sporo niewygody.

Kiedy pomyśleć o ilości gniazdek?

Jak najszybciej. Może się wydawać, że montowanie gniazd elektrycznych to praca wykończeniowa i dlatego można z nią zwlekać aż do końca remontu czy budowy domu. Oczywiście, gniazdka podłącza się do kabli pod koniec prac, ale rozprowadzenie instalacji to jedna z pierwszych czynności, jaką wykonuje się podczas budowy. Dlatego już na jej początku należy dokładnie przemyśleć, ile gniazdek potrzebujemy.

Najczęściej popełniany błąd – kuchnia

Większość ludzi orientuje się, że brakuje im gniazd elektrycznych, kiedy wprowadzają się i zaczynają podłączać sprzęty w kuchni. Zawsze jest ich bardzo wiele – piekarnik, płyta grzewcza czy małe sprzęty typu czajnik, mikrofalówka, toster. Okazuje się wtedy, że gniazd jest za mało. A w kuchni warto mieć także kilka dodatkowych gniazdek na wypadek podłączenia miksera, blendera czy innych akcesoriów kuchennych. Już na początku budowy, zaplanuj swoją wymarzoną kuchnię – jedno z ważniejszych pytań, jakie musisz sobie zadać to: ile sprzętów w niej będzie? Ile gniazd chcesz mieć dodatkowo, na wypadek podłączenia dodatkowego sprzętu? A może lubisz pracować w kuchni – wówczas przyda się dodatkowe gniazdko, jeśli będziesz chcieć naładować baterię w laptopie.

Czego Ci brakuje?

Zadaj sobie też to pytanie. Może w domu, w którym mieszkałeś do tej pory bardzo brakowało Ci gniazda elektrycznego w pewnym miejscu. Może czasem pracujesz lub oglądasz film w łóżku i chciałbyś mieć przy nim gniazdko do podłączenia laptopa? W jakim miejscu najchętniej ładowałbyś sprzęty: komórkę, baterie, elektronikę? Pomyśl o swoich codziennych potrzebach i dostosuj ilość oraz rozmieszczenie gniazdek indywidualnie do siebie – jeśli budujesz dom, masz niepowtarzalną szansę, aby to zrobić.

Błędy są wybaczalne

Decyzje dotyczące rozmieszczenia i ilości gniazdek w Twoim domu są dość ważne, ale pamiętaj – nawet, jeśli się pomylisz i będzie ich za mało albo nie będą gdzieś sięgać, to nie koniec świata. Możesz użyć przedłużaczy lub rozgałęźników i powiększyć tym sposobem ilość gniazdek w swoim domu. Gniazda elektryczne w odpowiedniej ilości ułatwiają życie, ale nie musisz martwić się, że jedna nieprawidłowa decyzja uczyni Twój dom niefunkcjonalnym.