Niewątpliwie, nie każdy jest osobą nadającą się do tego, aby dochodzić spłaty długu przez nierzetelnych pożyczkobiorców. Tym nie mniej, jest wiele osób, które czują się w tym wspaniale. Jednakże, mało kto wie co trzeba zrobić, ażeby dostać pracę jako windykator.

Szkolenia z windykacji

Niewątpliwie, warunkiem absolutnie koniecznym do spełnienia jest zapisanie się na szkolenie z windykacji. Na ów szkoleniu, doświadczeni i wykwalifikowani windykatorzy przekazują przyszłym windykatorom wiedzę zdobytą w trakcie wielu lat pracy w windykacji.

Niewątpliwie, jest kilka kwestii, które muszą zostać poruszone na każdym szkoleniu z windykacji. Są to między innymi przepisy prawne, których w swojej pracy windykator musi bezwarunkowo przestrzegać. Nie znając ich, może on w łatwy sposób, zupełnie nieświadomie złamać prawo.

Studia wyższe

Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy muszą ukończyć jakieś konkretne studia wyższe, aby szkolenia z windykacji w ogóle do czegokolwiek im się przydały. Okazuje się, że w gruncie rzeczy wcale nie jest to konieczne. Nie trzeba więc oprócz szkolenia z windykacji kończyć ani dziennych ani zaocznych studiów prawniczych.

Rzecz jasna, ukończenie studiów, na których zdobywa się wiedzę przydatną w pracy windykatora jest mile widziane przez pracodawców. Jednakże, często lepszymi windykatorami okazują się ludzie bez studiów specjalistycznych. Ważniejsze od wiedzy teoretycznej są bowiem indywidualne predyspozycje.

Nic nie zastąpi doświadczenia

Udział w szkoleniach z windykacji, czy też uczęszczanie na studia sprawi, iż będziemy mieli obszerną wiedzę teoretyczną. Prawdopodobnie będziemy dokładnie wiedzieli, czym zajmuje, a czym nie zajmuje się windykator. Jednakże, nawet po zgromadzeniu obszernej wiedzy nie będziemy jeszcze bardzo dobrymi windykatorami.

Tak na prawdę, aby być dobrym, a przede wszystkim skutecznym windykatorem potrzeba wielu lat praktyki. Dopiero po napotkaniu kilkudziesięciu nieprzewidzianych sytuacji windykator nabiera doświadczenia, które pomaga mu poradzić sobie w każdych okolicznościach.

Tekst powstał we współpracy z firmą WLR – szkolenia z windykacji