Powodzie zdarzają się w naszym kraju na szczęście rzadko i w małym stopniu dotykają budownictwa wielomieszkaniowego, ale gdy już się zdarzą, straty powodują ogromne. Jeśli więc mieszkasz w ternie zalewowym, zabezpiecz się, gdyż wilgoć w mieszkaniu może dla Ciebie oznaczać coś zupełnie innego niż dla sąsiadów mieszkających wyżej.

Przede wszystkim ubezpiecz mieszkanie lub dom od zalania. Bardzo dużo osób uważa to za niepotrzebny koszt, a po zalaniu płacze i żebrze o pomoc nie mając gdzie mieszkać. Po drugie upewnij się, że dolna część budynku jest na tyle szczelna, że np. piwnice nie zostaną zalane tylko dlatego, że w pobliskiej rzecze podniósł się poziom wody do wysokości chodnika przed domem.

Jeśli już zdarzy Ci się zalanie z prawdziwego ( i dość tragicznego) zdarzenia, nie załamuj rąk, tylko działaj. Im szybciej rozpoczniesz remont tym mniej będzie Cię on kosztował. Pamiętaj, że wilgoć w mieszkaniu po zalaniu potrafi się utrzymać kilka miesięcy i nie wykluczone, że sama po prostu nie wyschnie. Podczas powodzi zalane zostały też instalacje (np. elektryczna, wentylacyjna).

Wezwij specjalistów, którzy ocenią szkody, skontaktuj się z ubezpieczycielem i w porozumieniu z nim zacznij o osuszenia budynku. W ten sposób zapobiegniesz powstaniu pleśni, która mogłaby zniszczyć nieuszkodzoną część mieszkania. Bardzo możliwe, że konieczne będzie skucie podłogi w zalanych pomieszczeniach i wynajęcie profesjonalnej ekipy osuszającej wyposażonej w nowoczesny sprzęt. W pierwszej chwili wyda Ci się to spory kosztem (podobnie jak wcześniej ubezpieczenie), ale zapobiegniesz dalszym szkodom i po remoncie budynek odzyska większość swej funkcjonalności i wartości zarazem.

Jeśli mowa o mieszkaniu (lub np. bliźniaku) – koniecznie współpracuj z sąsiadami. Osuszenie jednej piwnicy, bez uczynienia tego samego w pozostałych nie przyniesie pożądanego efektu. Ponadto podejście do remontu wspólnie pozwoli ograniczyć koszty i ułatwi przygotowanie budynku na kolejną klęskę żywiołową, która nie oszukujmy się – kiedyś nadejdzie. Jeśli nie za rok, to za dwadzieścia lat.

W budownictwie wielomieszkaniowym najczęściej zalaniu ulegają piwnice i garaże podziemne. Ich ratowanie należy do spółdzielni/wspólnoty mieszkaniowej, ale współpraca pomiędzy sąsiadami też jest ważna. Zalane garaże mogą powodować podsiąkanie ścian i wilgoć w mieszkaniu.

Źródło: https://www.drypol.pl/uslugi/osuszanie-budynkow-po-zalaniu/